Państwa polskiego nie ma, a poza tym nudy na pudy

Ostatnio z Salonu24 wieje nuda a dodatkowo rozlewa się morze łez rozpaczy nad jakością sposobu myślenia społeczeństwa polskiego, które jest ponoć wyjątkowo nie propaństwowe... Państwo polskie nie istnieje! krzyknął głosem Piotra Skargi bloger Rybitzky. W stronę Słowackiego i jego „Grobu Agamemnona” podążyli blogerzy K. J. Wojtas i Kazimierz Ligęza ukazując małość Polaków i ich odwieczne wady. Poparła ich m.in. niejaka kryska. Niestety nie tylko ona... Pomijam, że nie wiadomo co znaczy dla autorów: postawa propaństwowa. Czy znają chociażby jedno państwo, w którym utrzymuje się spokój wewnętrzny i nie jest ono wmieszane w konflikt zewnętrzny, a jednak wszyscy obywatele zajmują się od rana do nocy sprawami państwa? Nie ma tak proszę państwa! Ludzie na co dzień zajmuja się swoimi obowiązkami, przyjemnościami, kłopotami, nałogami, sąsiadami, seksem, zdrowiem, i coś tam, coś tam jeszcze. Do spraw państwa wynajmuje się rząd, od którego nie wymaga się by bez przerwy zajmował się duperelami. A polityką zajmuja się gdy kandydaci na parlamentarzystów ich odiwedzą i poproszą o pomoc, przy okazji wysłuchując od mieszkańców co im doskwiera. To co jest w Polsce chore, to bezmierna niekompetencja parlamentzrystów, a nie jest to wina wyborców tylko idiotycznej ordynacji wyborczej i ... nieodpowiedzialnych i również niekompetentnych dziennikarzy. Jeżeli się chce dowiedzieć jak to się to robi, to proszę sobie zobaczyć u Rybitzky’ego tekst ćwiczebny pt. Oszołomy z PiS miały rację. Rzecz dotyczy sprawy Prezydenta Karnowskiego. Otóż Pan Rybitzky subtelnie sugeruje, że Karnowski do dnia aresztowania był członkiem PO, co jest nieprawdą. Ale dla Pana R. jest o wiele wygodniej podgryźć PO i np Tuska sugerując, że nie chciał on usuwać K. z partii. Oczywiście wrzask PiSowców na temat rzekomej nieuczciwości członków PO jako reguły sięga co najmniej wysokości Rysów. Być może Pan Rybitzky w tej drugiej kwestii, czyli sprawy pana K. rzeczywiście uwierzył ostatnim wypowiedziom Kurskiego, który jednak na TVN24 został przygwożdżony i wolał dalej zmilczeć. Może warto zmienić autorytety?