Nie mogę jeszcze do końca uwierzyć w rozmiary tej tragedii. Ani w kategoriach uczuciowych, ani realiów. Wydaje mi się to poprostu niemozliwe! Wiem co czują bliscy zmarłych. Boże, daj im ukojenie!
Tragedia w drodze do Katynia będzie dla nas Polaków miała skutki bardzi daleko idące. Narazie rodzi się potrzeba bycia razem w tym trudnym dla narodu polskiego momencie.
Niezwykle wzruszyła mnie reakcja Rosjan. Łzy, kwiaty, zmutek... Modlitwa Putina i Miedwiediewa...
A jednak w sprawach polskich, o dwóch faktach mimo bólu zapomnieć nie mogę: O utracie życia kilkudziesięciu osób waznych dla nas i w wyjątkowo waznym momencie w życiu narodu oraz o zasadach bezpieczeństwa jakie powinno się owym osobom zapewnić.Pozornie sprawy wydają się dalekie i o różnej wadze ale niestety tak mocno się szczególnie w tym wypadku zapętlają.
Nie można dopuścić do tego, by kiedykolwiek tak bez sensu ginęły masowo polskie elity polityczne. Oszczędzanie jest ważne ale nie może prowadzić do kolejnych dramatów. Życie ludzkie nie może być mniej warte niż zakup lub ostatecznie wypożyczenie lub odnajęcie samolotum Nie mozna też pod żadnym pozorem gromadzić w jednym samolocie tylu waznych osób.